22 marca 2006

fejm man

Koło dupy mi jego osoba lata. Dla mnie to on moze wydac 50 platynowych plyt zgarniac mistrzowskie recenzje i czuć się zajebistym producentem. Gdy pojawają się newsy na jego temat, zlewam je i nawet ich nie czytam. Ale niestety kogoś mocno w sercu bolą pewne kwestie chyba i fakt że w momencie gdy kolo dupy mi lata promocja to hh.pl wrzuca sama z siebie sobie news o moim cd. Nie bede przepraszac ze tylko wczoraj w późnych godzinach sciagnęło moją płytę 400 osób. Nie moje wina. Nie moja wina ze wreszcie ludzie jarają się moją płytką a nie spekuluję na temat mojej osoby. Ale nie, musial sie pacan wrzucać swoje doskonałe spostrzeżenia na temat moich wypowiedzi (sugerować - tu przydałoby się czytanie ze zrozumieniem - sprzeczność) i do tego tak trząść portkami by neie podpisać się wlasną ksywą pod która by go znali. To się nazywa cywilna odwaga. Gdy ja złego na niego słowa od tamtego zajścia nie powiedziałem ten musi stosować techniki (w których skillsy ma notabene mistrzowskie) z ciosem poniżej pasa. Jak człowiek może narażać się na taką śmieszność? Najlepiej iść przez życie nie zajmować żadnego stanowiska a jeśli już nawet to tylko anonimowo. No tak. Przecież to ja jestem winny chujowych opinii chujowych recenzji etc., bo to ja jestem taki zły i nie dobry i nie mam co robić tylko prosić ludzi, żeby wrzucali chujopwe opinie na portale i do gazet. Jak mozna miec te dwadziescia pare lat i zachowywac sie jak kompletny dzieciak? no tak ale z kim sie przystaje takim się staje.

Propsowany i polecany mi przez Flinta Crazy nie był taki zły. Za dlugi to na pewno ale mam na swój sposób specyficzny gust i mi sie naprawdę ten obraz podobał. Wszak chciałbym go zobaczyć jeszcze raz.

I odnosnie tytulowego fejmu.

Najpierw Pe mimo próśb powiązał hc z sw na antenie, a potem wszystko sie posypało z misternie ukladanego planu. Trudno. mimo tylko dwóch partonatów o płycie mówią i piszą wydawałoby się wszyscy. Jednak usa wykazało się chyba najbardziej. Zmiażdzyli Polaków w ściągalności totalnie mniej wiecej na 100 cd sciagnietych przez zachód jedna poszła do Polaka. Nie wiem czy mnie to smuci czy cieszy.. chyba cieszy. jest takie cos ze jak zachód ściaga i chce skomentowac to pisze - "sprawdzam", większość polaków natomiast pisze wielkie wypracowania, wylewne komentarze, a mnie jakoś mało interesują i pozytywne i negatywne. Wole te "sprawdziłem" niz jestes taki i taki a plyta jest taka i taka.

Współczuje Lilu. Cokolwiek by teraz ta w gruncie rzeczy niezle myslaca dziewczyna zrobila teraz będzie przylepiana co rusz jej etykietka gwiazdorki i że się wozi. Powie tak bedzie źle powie odwrotnie będzie źle zrobi tak czy inaczej bedzie jeszcze gorzej i tak na zmiane. Fejm w Polsce to przejebana sprawa. A ja myślałem że to miasteczko tylko jest takie chujowe ale jak widać to tylko lokalna wersja Polski choć tam przygłupów na kilometr kwadratowy jednak jest najwięcej. Big up.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

tylko jedno sprostowanioe, prosiłbym cię byś nie używał zamiast mojej ksywy Lejlou, krótu L, jak już masz mnie w dupie to pisz "Lejlou mam cię w dupię", a nie: "L mam cię w dupie"
pozdro

Holdcut pisze...

Nie widze za bardzo bym tu pisał o Tobie chociaż w najmniejszym stopniu...