12 marca 2006

Po wioskowemu


Ja sie chyba nigdy nie uwolnie od tego wioskowego społeczeństwa z mazur. Nie żebym miał ku temu jakieś specjalne obiekcje ale tak jak przeprowadzka z 3miasta tam to była największa porażka na świecie tak ciągnąć sie to za mną będzie do końca świata. Co tym razem zrobiłem źle? Hm zmieniłem sobie xywke, a przecież to dzięki temu jestem taki hip-hop'owy bo kurwa nie jestem komercyjny i sram na promocje. Jejor. "A moją 1500 ksywką opierdol jest". Czy to ważne jak to się nazywa i jaką ksywą jest markowane? Emote - czy ja jestem pierdolniety? :) Czy jestem chujem? heh... cóż przyszło mi się z tym passać, ale mam nadzieję że nie za długo już. Tak czy siak nawet ktoś o mnie info napisał na tym śmiesznym opioniotwórczym portaliku i jakby nie było teraz się znów zacznie najgorsze :/. Ech... a ja tak bardzo nie lubie promocji własnej osoby. Tak czy siak jest idea by zrobić z DZK epke na 6 traczków i pewnie to machniemy wkrótce. Tymczasem pozostając w wielkim współczucia dla tych zawistnych biednych ludzi z tego końca świata na mazurkach, pytam czy wspomniałem juz aby przypadkiem, że za pół roku z SoundWriter'a znów zmieniam xywke? Hehehe... Ten soundwriter już mi przeszedł :). Nic nie zmieniam

Brak komentarzy: