Tak to juz bywa, że w końcu trzeba poodświeżać pare pierdółek. Nowa szata, świeższa i może niekoniecznie zimowa, ale fajna.
Że powoli kombinujemy z promocją inept vision mam dowód:
I jeszcze jeden:
jednak zmiany (dowcipkując) musiały być w końcu też bolesne:
Wife: (15:41)
i podoba m isię
Wife: (15:41)
i aż chce się czytać,bo jest czysto i przejrzyście:)
JA: (15:42)
btw
JA: (15:42)
spojrzalem na nia
JA: (15:42)
fajne ma nogi :P
JA: (15:42)
no i biale spodnie
JA: (15:42)
och ach :)
Wife: (15:43)
już nigdy nie wejdę na tą stronę.
JA: (15:43)
:P
JA: (15:43)
hehehheehhe
JA: (15:46)
kochanie sie obrazilo?
Wife*: (15:47)
TAK
JA: (15:47)
heheheheheh
I tyle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz